Witajcie 😊
Jakiś czas temu miałam szczęście dostać się do akcji „testuję z Twoim Źródłem Urody”. W ramach tych testów miałam możliwość wyboru dwóch kosmetyków marki Cosnature. Mój wybór padł na naturalną piankę oczyszczającą 3 w 1 z cytryną i melisą oraz naturalny ujędrniający krem pod oczy z owocem granatu. Jeszcze przed świętami dostałam paczuszkę z moimi kosmetykami, więc dzisiaj po prawie miesiącu stosowania przychodzę do Was z pierwszą recenzją. Jako pierwszą przetestowałam piankę oczyszczającą 3 w 1 z cytryną i melisą i to właśnie o niej będzie dzisiaj mowa. Jeżeli jesteś ciekawa wyniku testów, to zapraszam do dalszej części wpisu. 😊

Informacje na opakowaniu:
Pianka oczyszczająca do twarzy zawiera ekstrakt ze skórki cytryny i liści melisy pochodzących z certyfikowanych upraw ekologicznych. Delikatnie i skutecznie usuwa makijaż, zanieczyszczenia skóry, martwe komórki naskórka i nadmiar sebum. Pozostawia skórę oczyszczoną, świeżą bez uczucia ściągnięcia. Polecana do codziennego stosowania dla skóry normalnej i mieszanej.

• naturalny zapach
• bez parabenów
• bez glikolu
• bez sztucznych barwników
• bez silikonu
• bez Phenoxyethanolu
• bez PEG i SLS
• bez składników GMO
• fizjologiczne pH
• hypoalergiczna 

Kluczowe składniki:

• ekstrakt ze skórki cytryny ma właściwości antybakteryjne i antyseptyczne. Doskonale rozjaśnia przebarwienia naskórkowe, oczyszcza i orzeźwia skórę. Ściąga rozszerzone pory i wygładza mikrozmarszczki.
• ekstrakt z melisy lekarskiej  skutecznie łagodzi podrażnienia oraz przynosi ulgę zmęczonej skórze, chroni ją przed działaniem wolnych rodników. Posiada właściwości regenerujące, uspakajające oraz odświeżające, chroni przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.

Produkt przebadany dermatologicznie wolny od syntetycznych substancji zapachowych, barwników i konserwantów.


Skład:

• Aqua
• Coco-Glucoside – naturalny emulgator, środek myjący, pianotwórczy, otrzymywany z kokosa.
• Sucrose – cukier trzycinowy, który rozjaśnia i odkaża skórę.
• Sodium Coco-Sulfate – naturalny detergent
• Betaine – roślinny aminokwas, pozyskiwany z buraków cukrowych lub pszenicy. Substancja kondycjonująca i nawilżająca.
• Glycerin – hydrofilowa substancja nawilżająca, która również pełni funkcję konserwantu.
• Citrus Limon Peel Extract – ekstrakt ze skórki cytryny
• Melissa Officinalis Leaf Extract – ekstrakt z melisy lekarskiej
• Alcohol
• Citric Acid – kwas cytrynowy, środek regulujący pH.
• Lactic Acid – kwas mlekowy, substancja nawilżająca, odblokowuje pory i działa antybakteryjnie, dzięki czemu jest pomocny w leczeniu trądziku.
• Parfum, Limonene, Citral, Geraniol, Citronellol – mieszanka naturalnych olejków eterycznych
• Potassium Sorbate, Sodium Benzoate – naturalne konserwanty

Konsystencja pianki

Moja opinia:
Tyle dobrego słyszałam o tej piance, że nie mogłam doczekać się chwili, kiedy będę mogła ją w końcu przetestować. Niewątpliwym plusem tego produktu jest jego skład, który jest w 100% naturalny! Co więcej, producent nie mija się z prawdą, pisząc, że mamy do czynienia z pianką, o czym z resztą możecie przekonać się same, spoglądając na powyższe zdjęcie. Jeżeli chodzi o działanie, to również nie mam tutaj żadnych zastrzeżeń. Pianka delikatnie, ale skutecznie usuwa makijaż oraz wszelkie zanieczyszczenia znajdujące się na naszej twarzy nie wywołując przy tym żadnych podrażnień ani uczuleń. W kontakcie z oczami nie wywołuje także szczypania. Osobiście do gustu przypadło mi również jej opakowanie. Opakowanie jest estetyczne, a jego design kojarzy mi się właśnie z takim pobudzeniem i energią. Pompka działa bez zarzutu. Jest to niewątpliwe wydajny produkt, który wystarczy na długo.  Czy jest to zatem kosmetyk bez wad? Muszę przyznać, że pomimo tych plusów mam co do niej mieszane uczucia. Dlaczego? Nie odpowiada mi jej zapach, który jest mocny, cytrusowy, jakby chemiczny (mimo że pianka nie zawiera syntetycznych substancji zapachowych).  Bywały także dni, kiedy pianka delikatnie przesuszała i pozostawiała uczucie lepkości oraz „mgliła” mi ostrość widzenia. Być może było, to spowodowane gorszym stanem mojej cery lub niedokładnym jej zmyciem, mimo to uważam, że należy o tym wspomnieć. Pianka dostępna jest m.in.w Hebe i Aptekach DOZ. Jej koszt to ok. 22,99 zł (Apteka DOZ).
Podsumowując, uważam, że jest to bardzo dobry naturalny środek do demakijażu i oczyszczania, który polecam.

Napiszcie, czy znacie markę Cosnature i czy stosowałyście, któryś z kosmetyków dostępnych w ich asortymencie. Co myślicie o zaprezentowanej dzisiaj piance? Skusiłybyście się na jej zakup? Czekam na Wasze komentarze. 😊

Pozdrawiam,
Patrycja

*Wpis powstał w wyniku współpracy, nie miało to jednak wpływu na jego zawartość.